dę dziś z moją (zdecydowanie) ładniejsza połową na "emprezę".
I zastanawiam jak się ubrać:
1) Mrocznie i czarno
2) Czarno i mrocznie
3) Goblińsko zielono
4) Inaczej (??)
Taka prawda, że jakkolwiek bym się dziwnie nie ubrał na Disorderze wielkiej sensacji nie wywołam. Jak bym nago przyszedł to też pewnie tylko połowa osób by się zdziwiła (no tylko dlatego, że zimno).
Swoją drogą jak nachodzi mnie ubrać się "cool i trendy" to spoglądam do szafy i same kolory czarne, zielenie i nieco beżowo-piaskowego. Cóż, powiedzmy, że to też jest cool i trendy :)
W sumie w dobie dzisiejszych Emo (Emu czy jak im tam, ci co tak cieeepriom) to moja szafa pełna czarnych ubrań jest trendy. :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz