"Remember, remember the Fifth of November,
The Gunpowder Treason and Plot,
I know of* no reason
Why the Gunpowder Treason
Should ever be forgot."
Rocznice - ludzie je uwielbiają.
Uwielbiają świętować wszelkie rocznice wojen, bitew, kolejnych odzyskanych i straconych niepodległości. Urodziny i śmierć dziesiątek co słynniejszych postaci.
I o ile mogę zrozumieć rocznicę wydarzeń upamiętniających czyjąś odwagę, poświęcenie czy narodziny kogoś wybitnego to wszelkiego rodzaju "nowe święta" mnie zadziwiają. Dzień bez papierosa, dzień bez samochodu, dzień bez majek itp.
W ramach coraz głupszych pomysłów proponuje świętować urodziny Paris Hilton (a co za życia też może być) czterodniową imprezą, każdy 3 czwartek miesiąca ustanowić na cześć Ibisza "Dniem z solarium" a 34 stycznia na cześć bohaterki Joli Rutowicz dniem "Bez Muzgu".
Mimo tego że mówię to z aronią to jestem pewien, że w naszym pięknym kraju znaleźli by się ludzie którzy by chcieli brać w tym udział albo oglądać to w telewizji (przerywane reklamami co 4 minuty). Cóż upodobania człowieków nie zmieniły się od wieków: Chleba i igrzysk.
PS: Jedyny teleturniej jaki bym obejrzał w telewizji to "Gwiazdy na Arenie". Walka Cichopek vs Herbuś walczące na piły spalinowe to by było coś!
7 komentarzy:
Świętowanie rocznicy urodzin Paris to genialny pomysł - jaką imprezę paradoxową dałoby się z tego zrobić... Niniejszym obywatel Mały Zielony dostaje służbowe polecenie ustalenia tej daty urodzin i zaproszenia jubilatki na imprezę:P
Wow... wiesz kto to Edyta Herbuś. Szacun Gobo! :D
A - jeszcze jedno: a nie lepiej Cichopek vs Herbuś w kisielu?
Kobiecy wrestling na polskim podwórku z udziałem 'gwiazd'... Wiesz człowieku, że by to mogło się przyjąć xD"? Ja bym chętnie zobaczyła przytoczony pojedynek :DDDDD
Gobs, za duzo grasz z Goblińskimi Zawadiakami :P
ThC
Kisiel, kisiel kiesiel....
A jak wygląda Herbuś? Bo Cieciopek wiem.
Różnie - zależy, jakie filtry w fotopsuju fotograf miał ;)
Prześlij komentarz