Tu miał być cytat ale brak mi pomysłu.
Goblin
Totalny brak czasu nieco odpuścił. Ale tylko nieco. Co prawda mam chwilowo "wakacje" czyli brak szkoły w weekendy ale praca niestety nadal mnie obowiązuje.
Do tego z Mżoną mieliśmy mega wspaniały pomysł zrobić remont. Początkowy pomysł był prosty. Zainstalujmy nowe Windowsy (takie duże plastikowe). Panowie przyszli i instalowali je jeden dzień.
To była ta prosta część.
Potem nastał remont w dwóch pomieszczeniach (tzw. sypialnia i tzw. kuchnia). Kucie kafelków, zdzieranie starego tynku i nasz koszmar - zdzieranie tapet. Nie wiem co kierowało poprzednimi właścicielami ale tapeta na suficie to nie jest dobry pomysł. Nigdy więcej.
Nic to jesteśmy w trakcie. Chwilowo mieszkamy jak w akademiku, w jednym pokoju mamy łóżko, telewizor i lodówkę. Ideał :p
Jak tylko odszukam aparat wrzuce zdjęcia z gruzowiska...
1 komentarz:
Jestem pewna, ze widziałam wasz aparat w gruzowisku. To chyba było gdzieś koło biurka w najmniej dotkniętym tajfunem pomieszczeniu.
Czekam na relację z pola boju :)
Prześlij komentarz