Loading.....................89%
Ja jak to ja, czasem mam dużo pomysłów na notki tylko mi się nie chce ich napisać.
Wiem, lenistwo. Cóż jakieś wady muszę mieć ;)
Tak więc obiecuje (głównie sam sobie) poprawę, co by przynajmniej walczyć z swoimi nawykami posiadania jakże-często-słomianego-zapału. Tak już mam iż łapie kilka srok za ogon, żadnej nie trzymam porządnie i potem w reku zostaje mi w sumie nic.
W swoim życiu już nieco (ale bez przesady) trwającym jestem świadom zaprzepaszczenia kilku okazji do zrobienia/ zarobienia/ wykazania się/ dokończenia czegoś. Jedne co, to że w sumie jest mi głupio przed samym sobą. Co prawda wyznaję iż „kto w młodości głupim nie był ten na starość nie zmądrzeje” ale chyba czas nieco zmądrzeć. Nieco. Się nie bać proszę, nie mam zamiaru pozbywać tej części siebie którą lubię (czytaj tej wesołej, czasem głupkowatej, często nieodpowiedzialnej ale jednak pożytecznej).
Tak więc mam postanowienie poprawić się jeśli idzie o dokończanie rzeczy zaczętych.
Zobaczymy czy jak zwykle nie wyjdzie i wyjdzie jak zwykle.
Oby nie :)
2 komentarze:
Nie no .. parę rzeczy dokończyłeś bez słomianego zapału;p
A co do reszty to ty wiesz już co:*
Remont zacząłeś i skończyłeś :) Na dodatek ładnie wyszło ;PP
Prześlij komentarz