21 stycznia 2011

Prawie jak Van Gogh...

Zabawy z ołówkiem, piórem i GIMPem ciąg dalszy.

Efekt:



EDIT: Przy okazji okazało się że kolory na laptopie na którym to robiłem są nieco inne niż na normalnym monitorze, mniej nasycone :/ Musiałem poprawiać, mam nadzieję że wygląda to jakoś ok :)

1 komentarz:

shayla_lunatic pisze...

To paskudna przypadłość laptopów. Mój cierpi na to samo.
Rysujesz w programach znacznie lepiej niż ja ;)