16 czerwca 2012

Update porządków



Chyba najstarszy komiks jaki mam. Rok wydania 1982. Sporej części moich znajomych nie było jeszcze na świecie. Zaś moim ulubionym słowem wtedy było pewnie coś około "blblbbzzz" i właśnie odkrywałem że świat lepiej się zwiedza na dwóch nogach a nie pełzając.

Porządki z Supermanem.



Właśnie robię porządki szykując się do remontu. W trakcie przenoszenia kilogramów komiksów z miejsca na miejsce i segregacji tychże znalazłem takie coś. Jedyne numery komiksów o Supermanie jakie mam to pierwszy jaki wyszedł w polsce i numer w którym Superman umiera :) jak widać nie byłem największym fanem Pana S.

12 maja 2012

Chipsy po koreańsku



Znów przechodziłem obok kuchni świata. Znów nie obyło się bez zajrzenia co mają. A jak mieli to jak nie kupić... Dziś łupem padły chipsy z nori made ib korea ( południowa jak mniemam). Chipsy jak chipsy. Z glonów, z solą. I ciężko się oderwać. Mi smakują, ale trzeba lubić nori.

11 maja 2012

Kino ambitne



Polowałem i upolowałem.


24 kwietnia 2012

Recycling



Po co się sprzedaje figurki?

By kupić nowe :)

Pozbyłem się Tyranidów, których miałem marne szanse pomalować. Nie mówiąc o zagraniu nimi. Tak oto mogłem nabyć Infinity. Przynajmniej mniej figurek do malowania.

22 kwietnia 2012

Eine kleine wiosna machen.



Tak wiem żadna nowość. Nadejszla wiosna.  Ciepło, miło i słonecznie. W parku pierwsze co sie rzucało w oczy (poza ładna pogodą) to tabuny ludzi.

Park był wypełniony trzema rodzajami zwiedzających:

- osoby starsze wygrzewające się w słońcu siedząc na ławce

- rodzice z dziećmi, czy to w wózku czy luzem

- kobiety przy nadziei, same lub z domniemanymi sprawcami owej nadziei :)

9 kwietnia 2012

Takie tam warzonowe paćkanie

Co by pewne osoby nie marudziły ze nie pomalowałem :P